Sernikobrownie z malinami to ciasto, które pierwszy raz popełniłam kilkanaście lat temu. Przepis znalazłam na jakimś forum kulinarnym i jak mi się wtedy zdawało, zaryzykowałam. Było warto, maliny świetnie przełamują słodki smak czekolady, a namiastka sernika nadaje delikatności.
Ponieważ u mnie w domu jest to przebój od wielu wielu lat i byłam pewna, że wszyscy znają to ciasto, dzisiejsza reakcja moich koleżanek z pracy miło mnie zaskoczyła i zmobilizowała do tego wpisu. Spełniam prośbę "przepis chcę" :-).
Sernikobrownie z malinami
SKŁADNIKI
2 gorzkie czekolady
1 masło
350 g cukru
1 cukier waniliowy
5 jajek
100 g mąki
400 - 500 g serka kremowego typu Mój Smak, Philadelphia
300 g malin (mogą być mrożone)
WYKONANIE
1. Piekarnik nastawić na 175 stopni.
2. Czekolady rozpuścić w kąpieli wodnej lub w mikrofali, przestudzić.
3. W pierwszej misce miksujemy masło i 200 g cukru na gładką masę. Następnie po kolei dodajemy 3 jajka, po dodaniu każdego miksując. Wlać rozpuszczoną czekoladę i miksować do połączenia. Następnie dodajemy mąkę i znów mieszamy. 3/4 masy wylewamy na wysmarowaną blaszkę okrągłą 28 cm lub prostokątną 20 x 30 cm.
4. W drugiej misce miksujemy serek oraz 150 g cukru, cukier waniliowy oraz 2 jajka. Powstałą masę serową wylewany na masę czekoladową. Na wierzch wykładamy resztę masy czekoladowej oraz układamy maliny.
5. Wkładamy do nagrzanego piekarnika do 175 stopni i pieczemy ok 50-70 minut, a następnie studzimy w ciepłym, uchylonym piekarniku.
SMACZNEGO
KRULICA
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz