wtorek, 26 grudnia 2017

Piernik staropolski


Piernik staropolski

Piernik staropolski, klasyczny, długo dojrzewający wymaga leżakowania, nie jest wilgotny, jest zbity, a jednocześnie miękki. Jest bardzo smaczny, aromatyczny, rozpływający się w ustach. Ciasto na piernik staropolski zaczynamy przygotowywać 6 tygodni przed Świętami Bożego Narodzenia, najpóźniej 4 tygodnie przed, ponieważ wymaga ono leżakowania w chłodnym miejscu minimum 3 tygodnie, a najlepiej 6. Około 5-7 dni przed świętami piernik należy upiec, przełożyć nadzieniem, obciążyć i znów odstawić, aby zmiękł. Potem polać polewą. Wierzcie mi, warto czekać te kilka tygodni. Aromat i smak piernika staropolskiego to kwintesencja Świąt Bożego Narodzenia.

niedziela, 24 grudnia 2017

Barszcz wigilijny na zakwasie

Wigilijny barszcz na zakwasie

Barszcz czy grzybowa? Odwieczny spór. Ciekawa jestem, jak to jest u Was. U mnie zawsze był barszcz czerwony, koniecznie na zakwasie (przepis tu). Z własnoręcznie zrobionymi uszkami. Jak już mamy zakwas to taki barszcze jest bardzo łatwy do zrobienia. I sprawdzi się nie tylko podczas Wigilii. Można go podać w Sylwestra, czy podczas innej imprezy, jako dodatkowe danie ciepłe. Z uszkami, pasztecikami lub krokietami. Lub nawet sam bez dodatków, po prostu do picia.

środa, 20 grudnia 2017

Fit pierniczki - zdrowe wypieki

Fit pierniczki - zdrowe wypieki

Piernik, pierniki, pierniczki kojarzą się ze Świętami Bożego Narodzenia. Można je jeść lub wieszać na choince. Co roku w mojej kuchni odbywa się istna produkcja pierniczków. Najfajniejsze jest w tym to, że we wspólnej pracy uczestniczy cała rodzina. Na koniec moje Elfy pięknie dekorują upieczone ciastka. Zabawy jest przez kilka dni.
W tym roku postanowiłam podzielić się z Wami przepisem na zdrowszą wersję pierników, z mąki orkiszowej. Można je pochłaniać z trochę mniejszymi wyrzutami sumienia ;-).

niedziela, 17 grudnia 2017

Kompot z suszu

Kompot z suszu

Kompot z suszonych owoców, zwanych suszem to obowiązkowa pozycja w moim domu na wigilijnym oraz bożonarodzeniowym stole. Jest nie tylko smaczny ale również pozytywnie wpływa na trawienie, co jest bardzo ważne w tym pełnym jedzenia okresie. Aby go wykonać, nie trzeba mieć zupełnie żadnych zdolności kulinarnych.

środa, 13 grudnia 2017

Śledzie z suszonymi śliwkami i rodzynkami

Śledzie ze śliwkami suszonymi i rodzynkami

Kolejna odsłona śledzi. Przypominam, warto je jeść nie tylko od święta. Ja szczęśliwie często bywam w okolicy, gdzie znajduje się najlepszy sklep rybny w moim mieście i bardzo często kupuję tam śledzie oraz różne inne ryby. Ja rozumiem, że zaraz po świętach to człowiek ma serdecznie dosyć jedzenia, ale już po kilku tygodniach warto ponownie zrobić śledzie, ponieważ są bogatym źródłem pełnowartościowego i dobrze przyswajalnego białka. Tym razem proponuję Wam śledzie ze śliwką suszoną i rodzynkami.

sobota, 9 grudnia 2017

Zupa krem z buraków

Zupa krem z buraków

Mam wrażenie, że ostatnimi laty burak przeżywa swoisty renesans. Kiedyś był tylko albo barszcz czerwony, albo barszcz ukraiński, albo buraczki zasmażane do drugiego dania. I to wszystko, nuda jednym słowem. A tu się okazuje, że ten nasz zwykły polski burak można przyrządzić na wiele innym sposobów. Jednym z nich jest zupa krem z buraka na pikantnie. Przyznam Wam się, że kiedyś nie lubiłam zup kremów. Pewnie dlatego, że wszystkie były zielone i serwowane z groszkiem ptysiowym, za którym zwyczajnie nie przepadam. Zupa krem z buraka jest tegorocznym odkryciem i jeszcze nie raz zagości na naszym stole.

poniedziałek, 4 grudnia 2017

Sernik bez dodatków


Sernik bez dodatków

Czasem proste jest najlepsze. Poniżej przedstawiam Wam przepis na najbardziej klasyczny i prosty sernik, jaki może być. Zawsze wychodzi, jest wyrośnięty, nie opada po wyjęciu z piekarnika. Nie trzeba posiadać jakichś wybitnych zdolności, aby się udał. Świetnie się sprawdzi zarówno na świątecznym stole, jak i do niedzielnej kawy.

sobota, 2 grudnia 2017

Śledzie z żurawiną

Śledzie z żurawiną

Śledzie mogłabym jeść cały rok, oczywiście z przerwami. Jednak jest taki okres w roku, który bardziej niż inny kojarzy się właśnie z tym produktem. Nie wiadomo kiedy rozpoczął się grudzień, więc czas rozpocząć serię przepisów, które można wykorzystać podczas zbliżającego się Bożego Narodzenia. Serię tę rozpoczną śledzie z żurawiną. Nieskromnie wspomnę, że doszły mnie słuchy, że są bardzo smaczne. Warto je zrobić kilka dni przed spożyciem. Smaki przejdą wtedy sobą i danie będzie bardziej o niebo lepsze.