Śledzie ze śliwkami suszonymi i rodzynkami |
Kolejna odsłona śledzi. Przypominam, warto je jeść nie tylko od święta. Ja szczęśliwie często bywam w okolicy, gdzie znajduje się najlepszy sklep rybny w moim mieście i bardzo często kupuję tam śledzie oraz różne inne ryby. Ja rozumiem, że zaraz po świętach to człowiek ma serdecznie dosyć jedzenia, ale już po kilku tygodniach warto ponownie zrobić śledzie, ponieważ są bogatym źródłem pełnowartościowego i dobrze przyswajalnego białka. Tym razem proponuję Wam śledzie ze śliwką suszoną i rodzynkami.
Śledzie ze śliwkami suszonymi i rodzynkami |
Śledzie z suszonymi śliwkami i rodzynkami
SKŁADNIKI
- 5 matiasów
- 1 cebula
- 12 śliwek suszonych bez pestki
- garść rodzynków
- sok z połowy cytryny
- olej rzepakowy
WYKONANIE
1. Śledzie wymoczyć w zimnej wodzie przez 2-4 godziny, w zależności od stopnia zasolenia śledzi. Wodę można wymienić w trakcie moczenia. Śledzie osuszyć ręcznikiem papierowym i pokroić na kawałki 3 centymetrowe.
2. Śliwki można przekroić na pół i wraz z rodzynkami zalać wrzątkiem na 10 minut. Po tym czasie odcedzić na sitku.
3. Cebulę pokroić w piórka. Układać warstwami w słoiku: śledzie, rodzynki ze śliwkami, cebula itd. Na koniec zalać olejem i sokiem z cytryny. Odstawić do lodówki przynajmniej na 24 godziny, aby smaki się przegryzły.
SMACZNEGO
KRULICA MIESZA
Śledzie ze śliwkami suszonymi i rodzynkami |
Śledzie ze śliwkami suszonymi i rodzynkami |
Śledzie ze śliwkami suszonymi i rodzynkami |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz