Spaghetti z pesto i szparagami |
Każdy sezon trzeba na maksa wykorzystać, zwłaszcza jeśli jest to sezon na coś co lubicie. Ja teraz co tydzień kupuję na ryneczku pęczek świeżutkich szparagów. Wyglądają o niebo lepiej niż te w markecie. Cieszę się, że i moi domownicy na hasło "szparagi" reagują z radością. Do tego słowo "spaghetti" i już ich kupiłam ;-). A więc do dzieła. W poniższym przepisie możecie wykorzystać pesto zrobione własnoręcznie lub takie ze sklepu.