To chyba najbardziej klasyczny przepis na śledzie, w dodatku bardzo prosty. Kiedyś nie przepadałam za śledziami, a moja historia z nimi zaczęła się właśnie od tego przepisu. Właściwie to Mąż nauczył mnie jeść śledzie, za co jestem mu bardzo wdzięczna, bo omijało mnie wiele dobrego. A ja mogę się teraz odwdzięczyć przyrządzając śledzie na różne sposoby.
KLASYCZNY ŚLEDŹ W OLEJU Z CEBULKĄ
8 solonych filetów ze śledzia
2-3 cebule
300-400 ml oleju rzepakowego
ewentualnie 1-2 łyżki octu
WYKONANIE
1. Filety moczymy w zimnej wodzie 2-3 godziny, 2 razy zmieniając wodę. Czas moczenia jest uzależniony od tego, jak słone są śledzie i może się zdarzyć, że trzeba go będzie wydłużyć lub skrócić. Ja po prostu w trakcie moczenia zawsze próbuję kilka razy.
2. Cebulę kroję w kosteczkę i na sitku zalewam wrzątkiem, aby była delikatniejsza.
3. Śledzie wyjmuję z wody, osuszam kroję na kawałki ok 1-2 cm.
4. Wkładam do słoika naprzemiennie śledzie i cebulę. Na koniec zalewam olejem do zakrycia wszystkich składników.
5. Można dodać 1-2 łyżki octu, jeśli ktoś lubi. Ja raz dodaję, a raz nie, zależy na jaki smak mam ochotę.
SMACZNEGO
KRULICA
3. Śledzie wyjmuję z wody, osuszam kroję na kawałki ok 1-2 cm.
4. Wkładam do słoika naprzemiennie śledzie i cebulę. Na koniec zalewam olejem do zakrycia wszystkich składników.
5. Można dodać 1-2 łyżki octu, jeśli ktoś lubi. Ja raz dodaję, a raz nie, zależy na jaki smak mam ochotę.
SMACZNEGO
KRULICA
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz